13% pozytywnych opinii na rotten tomatoes, średnia ocena 3,6
Ludzie lubiący słabe filmy mówią że tego się nie da oglądać nawet ironicznie.
Ale znając zamiłowanie filmwebu do kiczowatych wyciskaczy łez z Willem Smithem w roli głownej bez problemu wejdzie do top 500 filmwebu.
Proszę nie kierować się tymi durnymi recenzjami. Nie wiem skąd tak niska ocena, jak dla mnie to coś tu śmierdzi. Może jakaś nagonka na reżysera ;) Film bardzo fajny i przyjemny. Ode mnie dostaje 7. W całym filmie tylko jedna scena była moim zdaniem wciśnięta na siłę.
Tak, fanie teorii spiskowych.
Wszyscy krytycy, których noty wliczają się do średniej RT są skorumpowani i nie mają racji.
Tylko ty się nie mylisz.
Wolę się "mylić" niż wystawiać ocenę jakiejś produkcji na podstawie wypocin ludzi, których nawet nie znam.
Super.
Nikt tu nie mówi o sugerowaniu się opiniami krytyków.
O twoim zwalaniu owych opinii na jakieś urojone nagonki i inne "smrody" - jak najbardziej.
To po co przytaczasz opinie i oceny krytyków, Wy ludzie serio nie macie własnych mózgów, że musicie się kierować opinią krytyków? To jest dość zabawne...to ja decyduje czy film mi się podoba czy też nie. Nie krytycy, których nie znam.
rotten tomatoes już nie raz się skompromitował... Ja i wielu moich znajomych jednak korzystamy z tego lewackiego serwisu, gdzie ocenia się filmy nie wg ich wartości i obiektywnych ocen tylko wg aktualnej mody i tego czy film do niej pasuje czy nie. Korzystamy w ten sposób, że im film ma niższą ocenę tym bardziej się nim interesujemy, bo to pewnie dobry w film z wartościami, tyle że nie lewackimi... Dziękuję. Dobranoc.
w takim wypadku to on musi być wielkim fanem "Fantastyczna Czwórka(2015)" oraz "Hillary's America: The Secret History of the Democratic Party" xD
dokladnie. I wystarczy zobaczyć na te ich recenzje jaki mają % uznania za pomocne. :) zwłaszcza jesli chodzi o wartosciowe filmy, Chrzescijanskie
Coś w tym jest. Staszczyszyn demonstracyjnie w swoich recenzjach nie daje szans filmom, które pachną chrześcijaństwem, z kolei Muszyński w swoim opisie chwalił się, że współpracuje z "Krytyką Polityczną", czyli pismem, przy którym "Trybuna Ludu" jest niewinną gazetką szkolną.
Tego nie słyszałem. Teraz już wiem dlaczego tak bardzo gardzę jego twórczością również na filmwebie...
W zasadzie dlaczego Panom przeszkadza czyjaś krytyka chrześcijaństwa? Nie macie z chrześcijaństwem nic wspólnego.
No ze statystycznego punktu widzenia ciężko się dziwić, skoro co druga osoba na globie jest homoseksualistą/homoseksualistką.
Niestety obejrzałam ten film. Szkoda, że nie można ODobejrzeć. Film wyjątkowo słaby. Fabuła płytka i po prostu wkurza swoją kiczowatością.
Uzasadnienie? Kicz ma wiele twarzy. Jednakże "Ukryte piękno" jest klasycznym wyciskaczem łez bez tandety i taniego romansu. Dlatego prosze uzasadnij "kicz", albo nie staraj sie być bystrą na siłę.
[ZAWIERA SPOILER]
Film jest pełen banalnych "mądrości" i nudny. Wychodząc z kina słyszałam jak ktoś inny podekscytowany tłumaczył swojej partnerce jak to "niesamowite było to, że wszyscy bohaterowie mieli pomóc głównemu bohaterowi a równocześnie pomogli też sobie!!!" - uważam, że dla wymagającego widza tutaj nie było nic zaskakującego i nic odkrywczego. Wątek intrygi którą obmyślili współpracownicy jest po prostu irracjonalny i oderwany od rzeczywistości, a moment w którym bohater się o intrydze dowiaduje (i jednocześnie wszystkim wybacza) po prostu śmieszny.
Film nie jest nawet wzruszający.
Już nie mówiąc o tym jak bardzo słabe literacko są listy do bytów!!! Kojarzą mi się z pamiętnikami zbuntowanych gimnazjalistek.
w takim wypadku polecam Manchester by the Sea. :)
zagrania znacznie leprze oceny, oraz recenzje moich zaufanych recenzentów też są pozytywne. :)
Tak, i to w przedbiegach. Oceny na 24.01.2016
Ukryte piękno:
FW: 7,5
rottentomatoes: 12%(Krytycy) i 68% (Publiczność)
metacritic: 23
imdb: 6,6
nominacja (?na razie?) do złotych malin "WORST SCREEN COMBO: The Entire Cast of Once Respected Actors / Collateral Beauty".
Manchester by the Sea:
FW: 8,3 (znak filmweb poleca)
rottentomatoes: 96%(K) i 82%(P)
metacritic: 96
imdb: 8,4
12 nagród i 43 nominacji
Więc niema nawet konkurencji. ;)
http://sjp.pl/leprze ;)
Niestety jestem dyslektykiem więc od czasu do czasu trafia się taki kwiatek, szczególnie jeśli błąd nie jest podkreślany przez przeglądarkę.
czytaj wiecej ksiazek. niewazne jakich. najlepiej takich ,ktore cie wciagna. utrwalisz ortografie poprzez czytanie.
Oczywiście, że jest i objawia się to jeśli dobrze pamiętam problemami z polem 39 Brodmanna zlokalizowanym w części ciemieniowej półkuli, a dokładnie w zakręcie nadbrzeżnym. Warto sprawdzić sprawę zanim zwróci się komuś uwagę. No chyba, że ktoś ma problem z obiema półkulami :D
Ja nie czytam ksiazek, a nie robie bledow ortograficznych. Kiedys dysleksja byla nazywana potocznie "tumanizmem" ;-)
Potwierdzam.
Manchester... świetny, ciężki, niejednoznaczny.
Tego tu czasami nie dało się oglądać. Willa Smitha wolę w prostych filmach akcji / s-f/ cokolwiek
(tak samo nie bardzo trawię 7 dusz z nim)
w jednym się zgodzę - fabuła rzeczywiście jest w pełni przewidywalna.
aczkolwiek! osobiście uważam, że film ma to "coś", jest prosty, ale prawdziwy.
doświadczyłam straty, mam zaburzenia depresyjne (zanim zaczniecie pisać, że teraz każdy ma depresję, proszę zerknijcie na Klasyfikację Zaburzeń Psychicznych i Zaburzeń Zachowania) i... zwyczajnie nie czułam się okłamywana w czasie seansu, a nawet się wzruszyłam.
a "Manchester by the sea" wrzucam do listy "do zobaczenia" skoro tak się wszystkim podoba ;)